Łączna liczba wyświetleń

środa, 27 stycznia 2016

Tort czekoladowo-miętowy

Pewnego dnia naszła mnie ochota na zrobienie tortu czekoladowo-miętowego. Oczywiście przeszukałam różne przepisy w internecie i postanowiłam stworzyć coś z własnego pomysłu. Tort piekłam 2 razy, za pierwszym razem bez wiśni za drugim z owocami, obydwie wersje bardzo mi smakowały. Jeśli lubicie połączenie mięty i czekolady to polecam :)



Składniki:

Ciasto:

- 4 jajka (rozmiar L)
- 120 g cukru
- 110 g mąki pszennej
- 20 g mąki ziemniaczanej
- 40 g kakao
- 60 g roztopionego, wystudzonego masła
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki whisky (opcjonalnie)
- wydrylowane wiśnie lub dżem wiśniowy (opcjonalnie)
- czekolada gorzka do przyozdobienia

Napar miętowy:

- herbata miętowa
- 1 łyżeczka cukru
- 100 ml wrzącej wody

Krem I:

- 1 budyń śmietankowy lub waniliowy
- 500 ml mleka
- 3 płaskie łyżeczki żelatyny w proszku
- 200 ml słodkiej śmietany 30-36 %
- 2 łyżeczki kropli miętowych

Krem II:

- 3/4 szkl mleka
- 1 szkl wiórków kokosowych
- 4 łyżeczki cukru waniliowego
- 1/4 szkl cukru
- 35 g masła
- 1/2 szkl ugotowanego budyniu (z przepisu na krem I)

Wykonanie:

Ciasto:
Jajka ubić na puszystą pianę, dodać cukier. Następnie do masy dodać mąkę, mączkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia i kakao. Całość delikatnie wymieszać. Dodać płynne masło i whisky (opcjonalnie). Masę przełożyć do tortownicy o średnicy 22 cm, wysmarowanej olejem. Piec ok. 30 min z termoobiegiem w temp 170° C lub 180° C bez termoobiegu. Pozostawić do ostudzenia.

Napar miętowy:
Przygotować napar miętowy czyli zaparzyć herbatę miętową w 100 ml wrzącej wody przez 10 min pod przykryciem i posłodzić. Pozostawić do ostudzenia.

Krem I:
Żelatynę namoczyć w 3 łyżkach zimnej wody. Budyń przygotować według przepisu na opakowaniu, z gotowego odłożyć 0,5 szkl do przepisu na krem II. Do ciepłego budyniu dodać żelatynę i dokładnie wymieszać. Pozostawić do ostygnięcia. Ubić śmietanę mikserem i wmieszać delikatnie do zimnego budyniu. Dodać 2 łyżeczki kropli miętowych (lub więcej-według własnego uznania).

Krem II:
Do garnka nalać mleko, dodać wiórki, cukier i cukier waniliowy. Gotować chwilę od czasu do czasu mieszając, następnie cały czas mieszając dodać masło i budyń. Gdy masa zgęstnieje zestawić z ognia i pozostawić do wystudzenia.

Wystudzony biszkopt podzielić na 3 części. Dolną warstwę biszkoptu skropić naparem miętowym, posmarować całym kremem II i ułożyć na niej wiśnie lub dżem (opcjonalnie), następnie położyć kolejną warstwę biszkoptu, skropić naparem i posmarować 1/3 ilości kremu I. Ułożyć ostatnią warstwę ciasta, skropić i posmarować cały tort pozostałą częścią kremu I. Udekorować stopioną lub startą gorzką czekoladą.

Jak zrobić ozdoby z czekolady znajdziecie na następującej stronie, a rant wokół tortu  wykonałam nakładając roztopioną czekoladę na wymierzony wcześniej papier do pieczenia (nieco dłuższy, niż obwód tortu i odrobinę wyższy, można zrobić z dwóch kawałków papieru, wtedy łatwiej nałożyć na tort), poczekałam aż odpowiednio stężeje i owinęłam nią  tort wokół. Następnie całość schłodziłam w lodówce ok 15 min., po tym czasie delikatnie zdjęłam papier do pieczenia (w kierunku ku górze). Przyznam, że robienie ozdób z czekolady wymaga dużo cierpliwości, nie wszystko zawsze nam idealnie wychodzi, ale trening czyni mistrza.


Na spodzie tort czekoladowo-miętowy, a na nim tort migdałowy (mój pierwszy piętrowy tort).

Smacznego :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Print