Tarta czekoladowa z karmelem i preparowanym ryżem

Uwielbiam karmel i czekoladę, dlatego gdy znalazłam ten przepis nie mogłam mu się oprzeć i musiałam go zrobić. Obawiałam się jak wyjdzie mi karmel, bo nigdy wcześniej nie robiłam, ale wszystko się udało dokładnie jak w przepisie.

Składniki:

Składniki na tartę (forma 25 cm):

- 150g mąki
- 25g kakao
- 25g cukru pudru
- 1 żółtko
- 100g zimnego masła
- szczypta soli

Składniki na warstwę karmelową z ryżem preparowanym: 

- 1/2 szklanki ryżu preparowanego
- 180 g cukru
- 1 łyżka miodu
- 50 ml wody
- 50 g masła
- 45 ml śmietany kremówki 36%

Składniki na czekoladowe ganache:

- 3/4 szklanki śmietany kremówki 36%
- 170 g gorzkiej czekolady

Wykonanie:

Przesianą mąkę połączyć z kakao, cukrem pudrem,solą, posiekanym masłem, dodać żółtko i dobrze zagnieść ciasto. Można też bez wysiłku i brudzenia rąk włożyć wszystko do robota kuchennego i po chwili mieć gotową kulkę ciasta.  Gotowym ciastem wylepić formę i wstawić ją na godzinę do lodówki. Po tym czasie piec spód przez 15 minut w 180 stopniach.

W małym garnku umieścić cukier, miód i wodę. Całość zagotować, mieszając, do rozpuszczenia się składników. Umieścić termometr cukierniczy w garnku (ja użyłam termometr do mięs) i gotować (nie mieszając ani razu!) do momentu uzyskania na nim temperatury 170ºC (około 15 minut). Kolor karmelu powinien być bursztynowo - złoty. 

Zdjąć garnek z palnika. Dodać masło i śmietanę kremówkę, wymieszać do rozpuszczenia. Postawić z powrotem na palniku i gotować na małym ogniu jeszcze około minuty, mieszając. Następnie skręcić gaz, dodać ryż preparowany i całość wymieszać. Gotową masę przelać na kruchy spód, po ostygnięciu wstawić do lodówki do stężenia.

Do małego garnka wlać kremówkę, podgrzać i doprowadzić do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać posiekaną czekoladę, odstawić na 2 minuty. Następnie wymieszać, do uzyskania gładkiego sosu czekoladowego.

Ganache wylać na schłodzoną masę karmelową. Umieścić w lodówce, do stężenia.

Przechowywać w lodówce.

Przepis którym się inspirowałam pochodzi stąd.

Smacznego  :-).
Gosia