Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 25 czerwca 2015

Dziewczyna z porcelany

Kobieta potrzebuje mężczyzny, nie chłopca…

Światem Michała rządzą pieniądze i piękne kobiety. Rozchwytywany fotograf, przebojowy student informatyki i model. Jeden telefon sprawia, że Michał musi natychmiast dojrzeć: porzucić swoje dotychczasowe, studenckie życie, wyprowadzić się z dużego miasta i przenieść w rodzinne strony, by zaopiekować się młodszym bratem.

Zuzanna, nauczycielka języka rosyjskiego i rozwódka, jest sąsiadką Michała i opiekunką jego młodszego brata. Kompletnie nie pasuje do jego wyobrażenia atrakcyjnej kobiety. Z czasem jednak chłopak zaczyna dostrzegać jej niezwykłe włosy oraz porcelanową cerę. Zuzanna zaczyna go fascynować. Okazuje się jednak, że samo uczucie nie wystarczy, aby zbudować trwałą relację.

źródło opisu: http://czwartastrona.pl/
źródło okładki: http://czwartastrona.pl/




Oto opis książki, którą niedawno przeczytałam i która bardzo mi się podobała. Przyznam, że nie jestem molem książkowym, książka musi mnie zaciekawić abym ją przeczytała.  Recenzję tej powieści i wywiad z autorką usłyszałam w radiu i tak mnie zaciekawiła, że postanowiłam ją przeczytać. 
Czyta się ją bardzo przyjemnie i szybko, jednocześnie zostaje w nas na długo. Książka przedstawia różne rodzaje miłości,  doskonale opisuje co dzieje się w psychice głównego bohatera. Jest to powieść obyczajowa z bardzo rozbudowanym wątkiem romansowym, lub romans z bardzo rozbudowanym wątkiem psychologicznym - jest to jedna z opinii, z którą się w pełni zgadzam.
Jednym z fragmentów, który bardzo mi utkwił w pamięci jest poniższy fragment, była to rozmowa Michała z kuzynką:

"Słuchałem uważnie. Niech mówi. Ja i tak niczego
nikomu nie chcę wybaczyć, ale chętnie wysłucham.
– Można wybaczyć kłamstwa, zdradę, pijaństwo, złe
traktowanie… To, że ktoś złamał obietnice, podle się
zachował i odwrócił się od ciebie, gdy go
potrzebowałeś. Ale nie uda ci się wybaczyć, że przestał
cię kochać i już mu nie zależy. Tego jednego nie.
Rozumiesz?"


Osobiście bardzo lubię tego typu powieści, jak to niektórzy mówią typowo babskie, ale ja ich tak nie postrzegam.



Polecam :)
Gosia

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Print